21 października 2008, 17:51
Dzień Pierwszy.
Można wmówić sobie chorobę - więc można i śmierć.
Opis piekła samotności,miłości,zazdrości i zamknięcia.
Schlöndorff.
"Pod Ulem"
spisek cyrkla i fartucha.
Dzień Drugi
Dzień Trzeci.
Albowiem Burzyć to nie to samo co Tworzyć.
Rewolucja jest schizmą bytu.
Człowiek odosobniony nie jest bynajmniej człowiekiem natury.Jest człowiekiem dopiero w łączności z resztą świata.Stwórca pragnął,by człowiek był tym czym jest on zawsze i wszędzie -
«Nie jest dobrze, by człowiek był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc» (Rdz 2.18)
Społeczność jest więc wynikiem bezpośredniej woli Stwórcy. Błądzimy,sądząć ,iż stan natury odmienny był od stanu społeczeństwa,stanu więzi.
Stanem Natury jest dla człowieka być tym czym jest i był zawsze - czyli istotą społeczną.Zdolności ludzkie same wskazują na to,że nie został stworzony do odosobnienia.Albowiem sztuka jest życiem człowieka - sztuka kreacji i doskonalenia. Sztuka, która w ososobnieniu nie istnieje.